Niesamowita precyzja wykonania. Doskonałe cięcia w najtrwalszym materiale naturalnym na ziemi, oprócz diamentu. Szokująco precyzyjne otwory w materiale użytym do obróbki....Powiecie Państwo, że to blog skierowany do ludzi zainteresowanych diamentami, złotem, kamieniami szlachetnymi i promujący sieć sklepów jubilerskich...Otóż nic podobnego... To dzieło - (jak mówią archeolodzy) - miejscowych indian. Ręce opadają...
Segmenty - doskonałe cięcia
Co za ignorancja bije z tych prostych wniosków. Nawet sami indianie twierdzą, że to dzieło bogów, którzy sami z niewiadomych przyczyn unieśli budowlę w powietrze i obróciwszy je, zrzucili na ziemie niszcząc je. Ale kogo to obchodzi ważne jest tylko to co nasz móżdżek może pojąć. Przepraszam za ironię, ale tak to wygląda w moich oczach. Nawet konkwistadorzy zobaczywszy te ruiny w swoich kronikach potwierdzają, że budowla nie mogła być dziełem tubylców, lecz dziełem jeszcze przedpotopowym. Nawet ciekawa forma łączenia segmentów kamiennych może sugerować obronny charakter tworów kamiennych. Kto i przed czym się bronił?...A może faktycznie był to rodzaj wału przeciw powodziowego z racji bardzo ścisłej zabudowy segmentów, sprawiających wrażenie identycznych?
Symulacja pasowania segmentów
Jest jeszcze wielka płyta wycięta z jednego bloku skalnego,będąca podstawą dla tej niezwykłej budowli i ważąca setki TON. Mam pytanie...jak ci drobni Indianie przywlekli takie ogromne kamienie z odległych formacji skalnych, na płaskowyż? Nie będę już obrażał niczyjej inteligencji, ale to musi być dzieło, albo OBCYCH, albo gatunku zamieszkującego ziemie dużo wcześniej niż nasza cywilizacja. Takie są FAKTY, i to jest prawda. Szczególnie zabawne są programy popularno naukowe które zakładają z góry tezę, że zbudowali to Indianie i próbują to na siłę nieudolnie udowadniać...- przykre...
W niektórych dokładnie przyciętych klocach skalnych widzimy rowki
6-ścio milimetrowe wraz z cyklicznie wierconymi otworami. No cóż...w tym materiale można ciąć tylko diamentem, ale pozostaje kwestia doskonałej precyzji...Niesamowite...Archeolodzy powiedzą - doskonała kultura południowej Ameryki....A ja powiem, że to brednie...Już abstrahując od tego co napisałem
Doskonałe wycięcia - FAKT
wcześniej, - PYTAM SIĘ - skoro to taka wielka kultura...TODLACZEGO się zatrzymali w rozwoju??? Przecież z tym co się im przypisuje, wraz z umiejętnością robienia trepanacji czaszki, powinni być EPOKĘ przed całym znanym nam obecnie światem.
To niezwykłe...To niesamowite...Wręcz nierealne...Wszystkie kamienie to DIORYT lub GRANIT. Można więc z całą pewnością założyć, że budowle te nie mogły być zbudowane przez miejscowych pasterzy...
Nasuwa się pytanie, czy te budowle są właściwie datowane...Co jakiś czas naukowcy wydłużają możliwą datę ich powstania...To daje nam kolejny argument by nie wierzyć naukowcom ponieważ oni boją się podać możliwą datę powstania budowli w PUMA PUNKU by nie stracić pracy lub powszechnego szacunku...
